Wydawałoby się, że choinka należy do podstawowych świątecznych dekoracji, a ozdób świątecznych w sklepach są niekończące się zapasy, a jednak nie zawsze… 
W tym roku miałam okazję i przyjemność szykować jedną taką choinkę „last minute”, ustaliliśmy biało-złotą kolorystykę i…
…jak łatwo się domyślić ze znalezieniem odpowiedniej choinki na dwa dni przed wigilią nie było najmniejszego problemu, tak jeśli chodzi o ozdoby było to nie lada wyzwanie.
W czwartek wieczorem odwiedziliśmy kilka okolicznych (dużych) sklepów i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu udało się nam kupić aż cztery (!) bombki i nie chodzi tu o nasze kolory, ale o to, że na dwa dni przed wigilią półki z dekoracjami były kompletnie wymiecione.
Musiałam wziąć sprawę bombek w swoje ręce. Przygotowałam kilka śnieżynek z białego papieru, kilka białych Gwiazd Betlejemskich i złotą wstążkę.
Zobaczcie co udało mi się wyczarować. Wyszło skromnie, ale udało się osiągnąć zamierzony efekt 🙂
Może i skromnie, ale pięknie i świątecznie 🙂 I bardzo elegancko!
czyli efekt osiągnięty 😉 dziękuję 😉