
Miałam ostatnio okazję być świadkową na ślubie przyjaciółki, a to oznacza też, że mogłam poszaleć z dekoracjami na Wieczór Panieński

Zrobiłam album, w którym wkleiłyśmy zdjęcia z instaxa i wpisałyśmy nasze dedykacje.

Zrobiłam copper na tort.

i kartkę- zdrapkę 🙂

w jednej kolumnie były symbole zadań i atrakcji, a w drugiej po wykonaniu Panna Młoda odsłaniała kawałek cytatu o żonie.

Był też łapacz snów i dekoracje z balonów do mieszkania, miałyśmy sesję zdjęciową w szklarni i pływałyśmy łódką po Wiśle. Wszystko było różowe i bardzo podobało się Pannie Młodej, a Wy co o tym myślicie?
Fajna przygoda to bycie świadkową!
Cudowne zdjęcia z Sesji to zasługa Agnieszki z More Chan Image