Dzisiaj coś, czego już bardzo dawno u mnie nie było – czyli sutasz 🙂
Trochę tęsknię za sznureczkami i uwielbiam z nich tworzyć, więc na pewno jeszcze nie raz się tu pojawią, tylko ostatnio jakoś tak wyszło, że poszły trochę w odstawkę…
… ale słuchajcie – tego się nie zapomina.
Jeszcze przed świętami uszyłam wisior cały w beżach z dodatkiem złotego. Wisior jest pokaźnych rozmiarów, za to w dość prostej formie.
Wisior był prezentem gwiazdkowym dla pewnej Babci. Mam nadzieję, że spodobał się obdarowanej/
Prześliczny 🙂 Prostota i elegancja zawsze się sprawdzają 😉
dziękuję bardzo 😉