Każda kobieta lubi dostawać biżuterię, bransoletka w serduszka mogłaby być fajnym prezentem na walentynki….
mogłaby, gdybym zdążyła ją skończyć. Ale niestety w wieczór walentynkowy jeszcze przewlekałam ostatnie oczka.
Wcześniejsze etapy jej powstawania widzieliście już na zdjęciach na Facebooku i Instagramie, a teraz wreszcie pokazuję ją w całości.
Chyba nabierając koraliki za bardzo się spieszyłam i to ile było błędów w sekwencji, a przez to ile czasu poświęciłam na poprawki to chyba tylko ja wiem. Niestety widać na niej kilka małych wpadek, ale myślę, że wyszła całkiem nieźle.
Podoba Wam się?
Ta i inne bransoletki są dostępne w moim sklepiku.