Jedzie pociąg… na urodziny

Drugie urodziny to już poważna impreza. Nie mogło zabraknąć kolorowych dekoracji i dobrego jedzenia.
Zobaczcie co udało mi się zrobić dla naszego synka 🙂

Nasz dwulatek uwielbia różne pojazdy od samochodów zaczynając, przez koparki, śmieciarki, dźwigi na pociągach kończąc. Na dodatek zna wiersz „Lokomotywa” i piosenkę „Jedzie pociąg z daleka”. W związku z tym w tym roku postawiłam na pociągi jako motyw przewodni.

Nawet nie wiecie ile było radości jak wstał rano i zobaczył małe pociągi porozklejane w różnych miejscach w domu 🙂

No oczywiście poza dekoracjami przygotowałam coś jeszcze.

Mnóstwo mini deserków w maleńkich słoiczkach i pojemniczkach.

Było Banoffe w kieliszeczkach.

Krem orzechowy z musem truskawkowym

Orzechowa jaglanka z owocami.

Mus czekoladowy z malinami.

Słoiczkowa wersja szarlotki.

i pudding chia z musem brzoskwiniowym.

A do tego jeszcze muffiny, szarlotka i dwie sałatki.

Był też tort, oczywiście z topperem – pociągiem 🙂 i jeszcze kilka ciast 🙂

Było słodko i kolorowo.
Jubilat był zachwycony, a po całej imprezie bardzo zmęczony, ale do dziś pyta czy znowu przyjdą goście 🙂

P.S. Inspiracją i skarbnicą przepisów do zrobienia mini deserków była Ola Tatka.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *